6 czerwca 2012

Lustereczko powiedz przecie...

Wczorajsze popołudnie spędziłam z Misiową. Zaprosiła mnie na obiad-jak zwykle nażarłam się jak bąk :D Misiowy w delegacji-chata wolna ;) Kota nie ma-myszy harcują :P Oblałyśmy (herbatą!!) nowe drzwi :))) Właściwie to ją wypiłyśmy, bo szkoda było drzwi ;)

Przypomniało mi się jeszcze, że jak ostatnio byłam z Misiową na zakupach to podczas, gdy ona mierzyła ciuchy ja gadałam z nią siedząc w przymierzalni obok i patrząc w lustro. Nawet nie wiedziałam, że stroję takie miny :D
+10 do zaje*istości ;]

1 komentarz:

  1. Drzwi... z takim system "wte i wewte"?
    http://youtu.be/HKiIqp74ZhU

    Dzięki za przypomnienie "Drzwi" :)
    Sławek

    OdpowiedzUsuń